Tego lata w Berlinie miałam doskonałą okazję do przetestowania edukacji zdobytej na wykładach o tematyce fotografia reklamowa.
Barwne światło, mocne reflektory, dym i gwiazdy na scenie tworzą niepowtarzalne tło dla dystrybucji wszelakiego rodzaju akcesorii. Dzięki pomocy menadżera zespołu reklama produktów wyszła świetnie i bardzo specjalistycznie.
Nie dość że samo miasto wygląda malowniczo i jest masa sposobności do aby zrobić oryginalne fotografie reklamowe to jeszcze odbywał się tam koncert kalifornijskiego zespołu Faith No More. Support stanowił zespół Hole , a dodatkowo mniej znany Black River.
Miałam więc okazję pojechać nie tylko ażeby posłuchać wyśmienitej muzyki ale również mogłam po testować swój nowy sprzęt fotograficzny. W tym roku zamiast wydać na ekskluzywne wakacje postanowiłam zainwestować w swoje studio i kupiłam NIKONA D90 oraz do niego obiektyw Nikkor 24-70/2.8G ED , a ponadto Nikkor 70-200mm VR I.
Przeczytałam też w ostatnim czasie cztery książki z dziedziny fotografii reklamowej i zamierzałam pod tym kontem przetestować nowy sprzęt. Na koncercie fotografie reklamowe nie są łatwą sprawą niemniej jednak specyficzna atmosfera miejsca dodaje zupełnie innej perspektywy. Do tego reklama produktów takich jak płyty czy kasety zespołów powinna nawiązywać w tym momencie do najgłośniejszych wydarzeń czyli właśnie koncertów.
Są w kraju fotografowie, którzy są mistrzami marketingu. Latają po świecie ze swoimi klientami na plenery, oddając im zdjęcia słabe lub tragiczne. Dlatego najważniejszą sprawą jest edukowanie potencjalnych klientów, że kategoriami, jakimi powinni się kierować, są prace fotografa, a nie marketing.